Max Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Czy na rynku Forex zdarzają się kryzysy, takie jak na giełdzie - krach, spadki wartości akcji, załamanie rynku? Kiedy można spodziewać się takiego załamania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martunia Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Czy na rynku Forex zdarzają się kryzysy, takie jak na giełdzie - krach, spadki wartości akcji, załamanie rynku? Kiedy można spodziewać się takiego załamania?Pewnie, że się zdarzają. Ruchy na wykresach forexowych właśnie z tego się tworzą. Zasadniczą różnicą jest jednak to, że na rynku Forex możesz zarabiać zarówno na wzrostach, jak i na spadkach.Kiedy można spodziewać się załamania? To jest nieistotne, załamanie nam niegroźne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Czy na rynku Forex zdarzają się kryzysy, takie jak na giełdzie - krach, spadki wartości akcji, załamanie rynku? Kiedy można spodziewać się takiego załamania?kryzys na fx nie ma znaczenia ponieważ zarabiasz(lub tracisz)na spadku jak i na wzroście danej pary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malagos Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 nie do końca się zgadzam, skoro jest kryzys, to jak może one nie dotknąć grających na forexie osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Polega to na tym, że grając na fx operujesz walutami. Jeśli jedna waluta traci na wartości a druga nawet pozostaje bez zmian możesz ta tym zarobić. Wynika to z różnicy wartości walutowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szemi Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Kryzys na giełdzie polegał zaczął się od tego, iż akcjonariusze zaczęli wypłacać zainwestowane środki, spółki, które posiadały pieniądze, którymi operowały raptownie zaczęli je tracić. Spowodowało to coraz mniej pieniędzy krążących na rynku. Automatycznie zwiększenie się kryzysu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forexlife Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 każda giełda, może wytworzyć kryzys. nie zależnie czy to giełda walutowa, czy towarowa, czy inna. Forex dokładnie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dolar Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zapewne chodziło o poważne kryzysy, bo każdy przecież wie, że na Forex są ciągłe wzrosty i spadki i na nich się zarabia. Każdy się pewnie zastanawia, czy jest możliwe, żeby wszystkie, czy większość walut miała poważne spadki jednocześnie. Brzmi to jak science fiction, tak samo nierealne jak to, że niektóre państwa zbankrutowały, co jest faktem. Forex musi się równoważyć, a gdyby zabrakło tej równowagi, nie wiadomo, co by było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baks Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Myślę, że to jest nie realne żeby wszystkie waluty na raz zaczęły tracić. Jak napisał Dolar rynek MUSI się równoważyć. Na ostatnim kryzysie też wiele osób się dorobiło nie małych majątków, a jeszcze większa liczba bardzo wiele straciła wiele o ile nie wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nako Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Czyli nie ma takiej możliwości żeby zainwestować w jakąś walutę i każda opcja inwestycji będzie przynosiła stratę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exgood Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zależy w jakim momencie zainwestujesz. W jednym momencie może przynosić zyski, a za kilka minut straty. Trzeba trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baks Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Każda, to pod warunkiem, że masz wyjątkowy nie fart. Była mowa, że możesz zarabiać na spadkach. Nie ma takiej opcji, że mając pozycje np. eur/usd inwestując czy to w euro czy dolara stracisz. To jest niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szemi Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Nie, nie ma takiej możliwości. Któraś waluta musi mieć większą wartość. Dzięki temu zarabiasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Jakie scenariusze widzę… To nie GPW tu nie ma takiej możliwości harmonia musi być zachowana któreś z pary zawsze będzie miało wartość na + drugie na - . W ekstremalnym przypadku będą stały w miejscu i się nie zmieniały. Co też jest mało prawdopodobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szemi Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 Skoro różnica w cenach walut miała by się zrównać t na samym fakcie wzrostu jednej waluty można już by nieźle zarobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martunia Opublikowano 19 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Skoro różnica w cenach walut miała by się zrównać t na samym fakcie wzrostu jednej waluty można już by nieźle zarobić. Jakby ceny miały się zrównać, to jakbyś chciał zarobić na wzroście jednej z nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex Opublikowano 19 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Przypuszczam, że chodzi mu o to, że mając różnice między jedną a druga walutą powiedzmy pln/eur gdzie cena jednego jest na kupnie 3.9526 a na sprzedaży 3.9626(Zaczerpnięte dane na dzień 2010-09-17 godz: 21:57) czyli jak na forex to sporo. W momencie równania się cen można zarobić. Oczywiste jest, że jak osiągną taką samą cenę to nic się nie zarobi. Ale też się nic nie straci:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David Opublikowano 27 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Innej możliwości nie ma. Skoro nie będzie różnic w cenach nie ma nawet JAK zarobić czy stracić. Podstawowa zasada forexu. A swoją drogą ładnie to zobrazowałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nako Opublikowano 19 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 A kiedy był jakiś największy a zarazem najgłośniejszy kryzys? Jeśli w ogóle można o takim mówić na tym rynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max Opublikowano 12 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Myślę, że ostatni kryzys światowy był bardzo głośny. A jeśli chodzi o minimalne zyski na kursach to należy uważać, jeśli broker bierze opłaty od każdej inwestycji, niezależnie, czy zyska się czy nie. Słyszałem, że tacy są. Może wtedy nie opłacać się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Myślę, że ostatni kryzys światowy był bardzo głośny. A jeśli chodzi o minimalne zyski na kursach to należy uważać, jeśli broker bierze opłaty od każdej inwestycji, niezależnie, czy zyska się czy nie. Słyszałem, że tacy są. Może wtedy nie opłacać się.Dla mnie nie ma znaczenia co sie dzieje w gospodarkach ogólnie codziennie na stałym poziomie idę do przodu małym procentem 2-5% ale do przoduczy jest kryzys czy nie i to jest w FX piękne.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uportal Opublikowano 11 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2012 Ale ten % to raczej od dużej kwoty, na którą niestety zapewnie nie każdy inwestor z wejścia może sobie pozwolić. Jak wiadomo, najbardziej obawiają sie Ci, co mają najwięcej do stracenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mk89 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Kryzys to zdecydowanie najpiękniejsza rzecz jaka może się przydarzyć na rynku fx. Mocny trend, lekkie korekty - coś pięknego. Trzeba mieć tylko doświadczenie, żeby tą sytuacje na rynku przełożyć na wzrost wartości portfela. O, taki mały szkopuł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laura Opublikowano 28 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Kiedyś czytałam ciekawy artykuł jednego z inwestorów, że właśnie czekał już od dawna na kryzys, bo dla niego to była życiowa szansa. Ale to trzeba wiedzieć jak. Zółtodziób niby nie ważne, a jednak jak jest kryzys, to nawet na forexie zwykli gracze mogli go odczuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 28 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Kryzysy na FX są o tyle dobre, że wtedy zwiększa się amplituda wahań kursowych, co zwiększa potencjał zarobku (tak jak i straty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.