Kopiowanie od innych

[verona]

Witam. Na XTB było takie coś, o ile się nie mylę, kopiowanie akcji od innych inwestorów, czyli jak ktoś kupi to u mnie też kupuje, jak ta osoba trafi i zarobi to ja też, jak straci to ja też.

Czy to na tym właśnie polegało czy coś źle zrozumiałem?

Czy jest taka opcja na Dukascopy albo innym zaufanym brokerze? Chciałbym na demach sprawdzić jak takie coś sie odbywa, i jaka jest trafność. Wiem że to duże ryzyko zawierzyć wiedzy innemu, ale na demie co szkodzi. Próbuję różnych technik dla testów.

Pozdrawiam

PS

Czytałem też o botach, ale tutaj to duży koszt na start, a ja chcę tylko testy na demie.

[raposo]

Social trading jest coraz bardziej popularny. Jest też takie coś w Dukascopy:

 

http://forum.forexclub.pl/topic/583-trading-sygnalami-dukascopy-z-forexclubpl/

 

Więcej info na naszej stronie:

http://forexclub.pl/brokerzy/dukascopy-europe/trading-sygnalami/

 

Na razie testuję mechanizm i wydaje się działać bardzo sprawnie. A jeśli chodzi o rezultaty... Cóż, wszystko zależy od doboru dostawców sygnałów. To od nich będzie głównie zależeć wynik.

[verona]

Sprawdziłem to. Dla testu wziąłem kilku inwestorów z pierwszych miejsc, według instrukcji połączyłem je z moim kontem. Jednak od tego czasu nic się nie dzieje na moim koncie demo. To normalne ?

[raposo]

To zależy od tego jak grają dostawcy. Monitoruj ich poczynania to się okaże. Niekoniecznie muszą zacząć grać akurat chwilę po tym jak ich podłączyłeś .

[verona]

Już lepiej mi wychodziło jak grałem w ciemno. Niby wybrałem najlepszych według rankingu, a straciłem 400zł, każda pozycja na minusie xD

A jak działają te boty, tzn na czym one się opierają że wiedzą kiedy kupować i sprzedawać? Jestem programistą, wszystko można napisać o ile wie się na jakiej zasadzie ma to działać. A ciężko zrobić automata do czegoś czego nie umie się ręcznie zrobić xD

[raposo]

I Twoje transakcje zawsze kończyły się zyskiem?

 

Strata jest zależna od przyjętego wolumenu. Przy dostawcach sygnałów zwracam uwagę tylko na ilość zarobionych/straconych pipsów. I to nie w skali jednego dnia ale tygodnia czy nawet miesiąca. 1 dzień nic nie mówi - liczy się wynik długoterminowy. Czy był stabilny, jakie było obsunięcie depozytu, ile było transakcji, ile punktów zarobił....

 

Co do drugiego pytania... Skoro jesteś programistą i wiesz, że wszystko można napisać to go nie rozumiem . Ogranicza Cię tylko własna wyobraźnia.

[Piotr Glanc]

Jeżeli chodzi o boty EA no to gra nimi nie jest wcale taka łatwa i przyjemna jak się wydaje. Wielu serwisach udostępniających sygnały forex własnie nimi się gra (zulutrade, mql5, na wielu kontach PAMM, itp.). Dla ich właścicieli jest to znacznie tańsze i bardziej opłacalne niż gra samemu. Takie EA można bardzo solidnie dopracować i przetestować - dopasować do aktualnego rynku. Z zalet, dzięki którym można przyciągnąć w krótkim czasie bardzo wielu potencjalnych inwestorów - potrafią wygenerować realne ponadprzeciętne zyski z małym poślizgiem (obsunięciem kapitału inwestorów). Niestety posiadają pewną wadę - Zarabiają tylko przez pewien czas najczęściej do roku. Potem wszystko tracą co zarobiły w bardzo krótkim czasie. Wyłapanie takie momentu jest bardzo trudne. 

 

Testy EA na tzw. backtestach są wiarygodne jeżeli oczywiście ma się pojęcie jak je prawidłowo wykonać. Sam sprawdzałem wiele razy na EA. Testują c EA na backtestach i porównując z wynikami z przyszłości np. w okresie 1,5 roku (realnie wyniki są słabsze, ale to wiadoma sprawa). System, który zarabia na demo - backtestach zarabia również na realnych kontach. Z tym że ważne jest kiedy został napisany. I tylko od tego momentu testy mogą być brane pod uwagę. Reszta to najczęściej jest dopasowanie. Wg. mnie nie warto interesować się systemami które są płatne i za nie płacić. Bo nikt nie sprzeda Tobie Świętego Grala. 

 

Poza tym, można zauważyć, że wielu takich serwisach czy to zulutrade, mql5, czy kontach PAMM u Brokerów, 99% potencjalnych naśladowców sygnałów analizuje tylko oferty sygnałów z pierwszej 10 top listy lub 100, a najczęściej jest to tylko kilka lub kilkanaście  aktywnych zyskownych rachunków, których parametry / historia transakcji mogła wskazywać że są to godni uwagi - (dostawcy sygnałów). A co z resztą ? A reszcie najczęściej nie idzie najlepiej, przeważająca większość rachunków jest stratna lub nie nadająca się do naśladowania ze względu na swoją ryzykowną politykę gry. W niedalekiej przyszłości postaram się jakieś opracowanie moich doświadczeń w tym temacie zrobić - jak to wygląda z mojej strony.

Edytowane 2 Czerwca 2013 przez Piotr Glanc