raposo Opublikowano 21 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2013 Na forach w sieci np. w dialogach traderów można natknąć się na skrót RR lub pytania typu "jaki jest Twój Risk:Reward ratio?". To tajemnicze pojęcie jest (a przynajmniej powinno być) niezmiernie ważne dla inwestora i należy brać je pod uwagę przy swoich zagraniach. Risk:Reward Ratio można przetłumaczyć dosłownie na stosunek ryzyka do nagrody, czyli informuje nas o tym jak bardzo opłaca się wejść w transakcję i jakiego rzędu zysk możemy z niej wyciągnąć względem potencjalnej straty. Przykładowo: R:R w wysokości 2:1 oznacza, że ryzykujemy dwa razy więcej względem tego, co możemy zarobić R:R w wysokości 1:1 oznacza, że ryzykujemy tyle ile możemy zarobić. R:R w wysokości 1:2 oznacza, że ryzykujemy 2 razy mniej względem tego, co możemy zarobić. R:R w wysokości 1:3 oznacza, że ryzykujemy 3 mniej więcej względem tego, co możemy zarobić. Łatwo wywnioskować, że ostatnia opcja jest dla nas najbardziej korzystna, bo ryzyko jest najmniejsze, a potencjalny profit największy. Jak to liczyć w praktyce? Jeśli z naszego systemu wychodzi, że Stop Loss wypada na 35.0 pips, a zyski planujemy realizować z Take Profit 60.0 pips (uwzględniamy spread) to stosunek R:R wynosi 1:1,71 (35:60) Jeśli SL wypada na 40.0 pips, a TP na 260.0 pips stosunek R:R wynosi 1:6,5 (40:260). I to jest już świetny wynik. Oznacza to bowiem, że jedno TP pokryje nam 6,5 stratnych transakcji, czyli nawet jeśli jedna taka transakcja zakończy się zyskiem, a kolejne 6 przyniesie stratę to nadal będziemy do przodu 130.0 pips (połowa z 260). Początkujący inwestorzy bardzo często nie zwracają na to uwagi i stawiają na skuteczność, czyli ilość transakcji, które kończą się zyskiem (nieważne jak dużym), gdzie proporcje pomiędzy TP a SL często są bardzo niekorzystne (np. R:R na poziomie 2:1 i gorzej). W konsekwencji trzeba uzyskać bardzo dobry wynik z wysoką skutecznością aby odnotować jakikolwiek zysk. Takie podejście tworzy złudne wrażenie, że gra z małym TP (najczęściej z dużym SL), które łatwiej osiągnąć, przyniesie w długim terminie większe zyski niż gra z małym SL i dużym TP. Nic bardziej mylnego. Po co nam RR? Przewagą korzystnego R:R jest właśnie fakt, że jeden Take Profit potrafi dać nam zapas kapitału i komfort psychiczny przy kolejnych transakcjach. A co jeśli R:R jest niekorzystny? Cóż, nie zawsze musimy grać. Rynek nigdzie nam nie ucieknie, a lepiej stracić okazję niż pieniądze . Dlatego zanim otworzysz transakcję, zastanów się, stwórz plan działania i przekalkuluj jak bardzo opłaca Ci się kliknąć myszką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.