Skocz do zawartości

Dlaczego informacje o inflacji ze Stanów zmiotły daxa


addytoziom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka, pytanie jak w temacie. Dziś byłem ładnie zapakowany na longi na daxie i dosłownie o 14:30 prawie wyzerowało mi rachunek. Jaki wpływ miały informacje ze stanow na daxa? Możecie polecić mi jakieś źródło wiedzy na temat tego w jakich dniach w których godzinach pojawiają się jakieś istotne informacje ogólne i jakieś źródło wiedzy jak je interpretować?  Dopiero zaczynam swoją przygodę, bardzo ładnie mi szło aż do tego feranlnego momentu i uznałem że muszę się więcej nauczyć.  Odrazu dodam że nie interesuje mnie AT ani żadne sygnały. 

Screenshot_20240410_181436_MetaTrader 5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Jeśli chodzi o dostęp do publikacji danych to obecnie jest tego cała masa w sieci. Osobiście, z sentymentu korzystam od wielu, wielu lat z https://www.forexfactory.com. Bardzo szybko publikują dane ale z pewnością znajdziesz tego więcej w sieci.

W Twoim przypadku, miałeś bardzo komfortową sytuację, aby przed publikacją zabezpieczyć pozycję SL-em przed publikacją danych, zarówno na 0, jak i na niezłym plusie. O ile nie jesteś specem od fundamentów, dane makro to zawsze loteria - zarówno wynik, jak i reakcja rynku.

A teraz do meritum, czyli jak je interpretować. Cóż, jak zapewne się domyślasz, nie jest to takie zero-jedynkowe, że dane lepsze to kurs w górę lub na odwrót. Wszystko trzeba osadzić w odpowiednim kontekście, zrozumieć mechanizmy i oczekiwania rynkowe. Do tego potrzebna jest wiedza o ekonomii, wejście w temat aktualnej sytuacji itd. Najpierw zdobądź wiedzę teoretyczną i przeczytaj parę książek (np. Murphy'ego), później trochę o wskaźnikach, a w kolejnym etapie śledź komentarze analityków z zasadą "ufam ale sprawdzam", aby wyrobić sobie własne zdanie.

Ale jeszcze na przykładzie wczorajszej sytuacji -> była publikacja danych o inflacji CPI w USA. Wcześniejszy wynik to 3,2%, teraz spodziewano się 3,4%, a finalnie było 3,5%. Akcje w dół, dolar w górę. Dlaczego? Wyższa inflacja to sygnał, że stopy procentowe nie będą obniżane, na co powoli coraz bardziej liczył rynek. Skoro inflacja nie odpuszcza, a stopy pozostaną wysokie, to znaczy, że środki lokowane w USD będą nadal dobrze oprocentowane -> ludzie kupują USD. Na tym zyskują też obligacje, a tym samym następuje odpływ z rynku akcyjnego. Tyle z teorii.

W praktyce często bardziej istotna jest skala dysproporcji pomiędzy wynikami a prognozami. I przypuszczać można, że spadki na indeksach nie nastąpiłyby gdyby inflacja była zgodna z prognozą (3,4%) ale i tak wyższa niż miesiąc temu. Sytuacja byłaby też odwrotna gdyby publikacja była niższa od prognoz (np. 3,3%) ale wyższa niż wcześniejszy wynik, a tym bardziej jeśli byłaby sporo niższa (np. okolice 3%). Wtedy, nawet mimo dość mocno wykupionego rynku, może zobaczylibyśmy wzrosty. I też nie jest powiedziane, że dałyby się utrzymać. Ale to już wróżenie z fusów ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...