Dlaczego warto ustawiać Stop Loss?

[raposo]

Czym jest Stop Loss (SL) chyba każdy wie kto interesuje się Forexem dłużej niż tydzień . Najkrócej jak się da, jest to zlecenie obronne, które ma za zadanie ograniczać straty.

Czasem inwestorzy (szczególnie początkujący) w ogóle go nie ustawiają, żyjąc w przekonaniu, że nie chcą tracić i wolą przetrzymać pozycję, bo rynek w końcu zawróci lub są zdania, że dobrze im idzie "przewidywanie" kierunku w którym podąży rynek, a na SL ciągle wyrzucało ich z rynku i w konsekwencji generuje on straty. Cóż... Wątpię aby to w samym mechaniźmie SL tkwił problem. Upatrywałbym go raczej w sposobie jego wyznaczania .

Bardziej doświadczonym też się zdarza popełniać podobny błąd, gdzie Stop Loss jest lekceważony, jednak częściej kieruje nimi myślenie w stylu "jestem przy komputerze to w razie co sam zamknę pozycję. Sam potrafię dobrze kontrolować ryzyko". Może to i prawda ale niebezpieczeństwo jest większe niż się wydaje.

Dlaczego ZAWSZE warto ustawiać Stop Loss?

1. Główny powód jest oczywisty - jeśli rynek nagle zawróci, a nas nie ma przy komputerze to nie obudzimy się z ręką w nocniku, a strata zostanie zrealizowana w wyznaczonym miejscu i zostanie nam pewna część kapitału na rachunku. Na FX zdarzają się nieoczekiwane, silne zwroty akcji, gdzie przeprowadzane są interwencje banków centralnych, duzi gracze nagle polują na zlecenia mniejszych inwestorów, a odczyty danych makro są bardzo rozbieżne z prognozami i oczekiwaniami rynku. Dochodzą też czynniki geopolityczne, których nie jesteśmy w stanie w żaden sposób przewidzieć.

Kursy walut reagują na te wydarzenia w mgnieniu oka więc wystarczy chwila odwrócenia uwagi od wykresu, aby przegapić taki ruch.

2. Jeśli stosujemy zasady Money Management (MM) to wartość wolumenu transakcji zazwyczaj wynika procentu akceptowanego ryzyka na transakcję w stosunku do posiadanego kapitału oraz wielkości potencjalnej straty wyrażonej w punktach/pipsach. Nieustalenie sobie potencjalnego punktu wyjścia z rynku ze stratą mija się z ideą stosowania MM, bo de facto skoro nie wiemy ile ryzykujemy to ryzykujemy wszystko . W przypadku, gdy ustalimy sobie jakiś próg straty w głowie to przy dynamicznych zmianach na rynku w głowie, w towarzystwie nerwów, stresu, euforii i innych emocji, mogą się rodzić "cudowne" pomysły jak zrobić aby tę transakcję zamknąć lepiej z mniejszą stratą, co w konsekwencji najczęściej prowadzi do jej przetrzymania i pogłębienia. Ustawiony SL jest dobrze dla nas widoczny na platformie i istnieje mniejsza szansa, że będziemy coś z nim kombinować, a przyjęta polityka zarządzania kapitałem nie ulegnie nagle zmiana i nie straci pierwotnego sensu.

3. Oprócz ryzyka związanego z samym handlem na rynku, jest jeszcze niebezpieczeństwo awarii technicznej. Awaria może nastąpić w infrastrukturze brokera (zawieszenie się serwerów, błąd platformy), w naszym otoczeniu (padło łącze internetowe, zawiesił się rooter, spalił się zasilacz w komputerze etc.) lub nawet gdzieś po drodze na co nie mamy wpływu ani my ani broker (np. problem ze światłowodem).

W przypadku pierwszego rodzaju awarii SL stanowi podstawę do ewentualnych reklamacji. Jeśli mamy ustawione takie zlecenie to i tak powinno być zrealizowane po danej cenie, natomiast nawet jeśli zdarzy się inaczej to broker bez problemu powinien rozpatrzyć reklamację na naszą korzyść z racji, że problem wystąpił po jego stronie.

Drugi rodzaj awarii już nam tego nie gwarantuje ponieważ to my jesteśmy odpowiedzialni za to co dzieje się z naszym sprzętem. Nawalił i nie mamy SL? Cóż... Możemy dzwonić do brokera i zarządzać pozycją telefonicznie. A co jeśli będzie problem z dodzwonieniem się lub nie znamy obcego języka w którym przyjmują zlecenia? Wtedy mamy poważny problem, a rynek na nas nie poczeka...

Na ostatni typ awarii nie mamy właściwie żadnego wpływu i nie możemy też oczekiwać od brokera by za to odpowiadał. Na szczęście występuje on najrzadziej. Jedynym wyjściem w sytuacji, gdy coś jest nie tak z infrastrukturą pomiędzy nami a serwerem brokera, jest kontakt telefoniczny lub użycie łącza internetowego wykorzystującego inną drogę połączenia (np. sieć komórkowa).

Kilka cennych rad.

1. Ryzyko awarii jest nieodłączne (choć względnie rzadko występuje) dlatego też warto zawsze ustawić sobie Stop Loss, nawet jakiś wstępny bardziej odległy, który nie wynika z naszej strategii. Zawsze później można go przybliżyć, a gdy wystąpi jakiś problem techniczny to rynek na nikogo nie będzie czekać.

2. Stosuj automaty lub mechanizmy, które automatycznie ustawiają SL po otwarciu transakcji lub ustalaj te poziomy od razu z momentem wejścia w rynek. Istnieje sporo wynalazków, które dodadzą do pozycji zlecenie zabezpieczające od razu po jej otwarciu.

Dla MT4 są to np.:

Luktom Visual Order Editor

Security

BRe Smart Orders

JForex ma taką funkcję wbudowaną w standardzie:

Tools -> Preferences -> General -> Apply default Stop Loss to All Market orders

Oprócz tego istnieją bardziej rozbudowane narzędzia, gdzie łatwo i szybko można wykalkulować sobie wielkość wolumenu w zależności od ryzyka wyrażonego w %:

JForex Manual Trader

JForex Price Ladder

Dukascopy, jako jeden z nielicznych (lub nawet jedyny) brokerów, udostępnił swoim klientom mechanizm w postaci Stop Loss Level dla całego rachunku. Na czym to polega? Posiadając aktywny rachunek z pewnym zasobem kapitału, dla przykładu 10 000 USD, możemy ustalić poziom depozytu (np. 8 000 USD) poniżej którego automatycznie zostaną zamknięte wszystkie otwarte pozycji, a zlecenia oczekujące stana się nieważne. To oznacza, że jeśli łączna strata na pozycjach przekroczy 2 000 USD, nasze pozycje znikną, a funkcja handlu będzie wyłączona (jest to istotne dla osób korzystających ze strategii automatycznych, które mogą dalej podejmować próby gry i generować kolejne straty).

Można go ustawić w panelu klienta na stronie Dukascopy i w tym samym miejscu ponownie aktywuje się funkcję handlu.

3. Nigdy nie przestawiaj pierwotnie ustawionego SL w kierunku powiększającym potencjalną stratę. Jednocześnie, przed ustawieniem SL, a nawet przed otwarciem pozycji, dobrze przemyśl miejsce jego ustawienia, tak aby miał on jakieś uzasadnienie wynikające z założeń Twojej strategii lub innych logicznych pobudek.

4. Kontroluj swoje ryzyko i stosuj zasady zarządzania kapitałem aby nie generować nadmiernych strat. Jeśli ustaliłeś sobie ryzyko na pozycję na 2%, a z SL wychodzi Ci, że nawet jeśli zagrałbyś minimalnym wolumenem to i tak potencjalna strata byłaby większa niż zakładasz - odpuść. W myśl starej zasady "Lepiej stracić okazję niż pieniądze". Jeśli wartość wolumenu nie wychodzi równa zawsze zaokrąglaj ją w dół (np. wartośc lota wychodzi 0,27, a Twój broker umożliwia grę tylko wartościami 0.1, 0.2, 0.3 itp. otwórz pozycję na 0.2). Bądź cierpliwy i nie daj się ponieść wizji szybkich, dużych zysków. Rynek nigdzie nie ucieknie, a kapitał sam się nie odbuduje.

Powodzenia!