malagos Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 jaką wy walutę uważacie za najbardziej stabilną? W czym najlepiej trzymać depozyt? Choć jestem patriotką z całym szacunkiem PLN-y to niezbyt stabilna waluta na dzień dzisiejszych najlepiej ze stabilizacją jest z CHF, to moje zdanie, choć Euro też w miare stabilne co wy o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makserwus Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Najbardziej stabilne to raczej jest Euro. Moim zdaniem CHF jest mniej stabilne od Euro. No, ale każdy ma swoje zdanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankier51 Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Żadna waluta nie jest stabilna. Euro to tragedia utrzymywana na siłe. Najlepiej mieć swoje pieniądze ulokowane w surowcach stabilnych. Ja mam ziemie jaki kryzys by nie przyszedł to i tak to nie wyparuje jak wartość waluty. Najlepsze byłyby waluty mające pokrycie w złocie lub srebrze. Istnieją banki które nasz depozyt odrazu zamieniają na złoto. Długoterminowo są one bardzo pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forexlife Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 ale w tym temacie chodzi o dobór najbardziej stabilnej waluty a nie innych dóbr materialnych jak ziemia czy złoto. Moim zdaniem najbardziej stabilne jest Euro, bał bym się natomiast inwestować w złotówki, dolary i funty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankier51 Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Euro nie jest stabilną walutą, co można było zobaczyć np. poprzez reakcję spekulantów na wieści o problemach Grecji. Teraz w podobne problemy wpada Portugalia i zaczyna Hiszpania, więc bym się powstrzymał przed zabezpieczaniem mojego kapitału w tej walucie. Dodatkowo ekonomisci wieszczą nieuchronny koniec tej walucie przez co napewno jej nie pomagają. Ta waluta jest stworzona na potrzeby ekspansji ekonomicznej państw wysoko rozwiniętych wobec tych mniej. Kiedy złoty wzrósł o kilkadziesiąd groszy. mówiono o dużym spowolnieniu gospodarczym spowodowanym mniejszym napływem kapitału zagranicznego. Co więc będzie gdy będziemy mieć euro? Dolar też nie bardzo, U.S.A są za bardzo zadłużone. Za to Chiny maja ogromne rezerwy w dolarze(ok 400mld) przez co mogą nieźle zamieszać w tej walucie, ponadto U.S.A mają niewiarygodne zadłużenie wobec Chin. Jednak armia robi swoje i stara zasada się tu sprawdza "Kto rozdaje karty w czasie wojny, rozdaje je także w czasie pokoju). Więc dolar powinie przetrwać ale zawirowań napewno nie uniknie. Jest to także najłatwiejsza waluta do podrobienia co nie pozostaje bez wpływu na jej wiarygodność. CHF jestw miarę stabilny teraz ale w przyszłości to nie jest pewne. Chiny są za bardzo zdeprawowane moralnie. Tam rewolucja jest sprawą nieuchronną, pytanie tylko kiedy nastąpi. Duże znaczenie dla tej waluty ma także eksport. Europa traci dziennie wiele miliardów dolarów na Chińskim embargu na wiele wysokich technologii. Istnieje także wiele ruchów które domagają się zakazu importu wielu (szczególnie drobnych) rzeczy. Wobec tego jak Chiny traktują technologicznie nasz kontynent (zresztą nie tylko) te i wiele innych postulatów na arenach politycznych mają całkiem spore poparcie. Potęga finansowa tego kraju została zbudowana na wyzysku ludzkim i niewolniczaj pracy. Organizacje praw człowieka nie pozostają bierne wobec tego. Nie ma czegoś takiego jak stabilna waluta. Chcecie w jakiejś trzymać oszczędości bądź brać kredyty. Jeśli tak to musicie sobie odpowiedzieć na kilka pytań: min. jak dług chcę to robić, jaka suma itd.. Jednak jeśli w grę wchodzi większa suma badź kredyt na kilkadziesiąt lat to forum nie jest najlepszym miejscem na szukanie odpowiedzi na te pytania. Waluty różnią się znacznie od siebie jedne mają kryzysy dziś inne będą miały jutro a inne pojutrze. Problem w tym żeby się wpasować tak aby nań nie trafić, bądź przeciwnie żeby trafić tuż przed tym gdy to nastąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankier51 Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Dziś dolar nie ma nawet 1% wartości którą miał w 1900 roku. Teraz rzad porobił zabiegi aby zmniejszyć inflację lecz to problemu tej waluty nie rozwiązuje lecz odkłada i wzmacnia. W przeciągu kilku lat spore uderzenie inflacyjne w dolara jest nieuniknione i pewne. Jesli chcecie brać kredyt to zapytajcie się analityka kiedy to uderzenie powinno nastąpić i bierzcie tuż przed tym, własnych oszczędności nie polecam trzymać w owej walucie. Jednak pamietajcie, że dolar to główna waluta więc to co u nich jest zwiększonym zawirowaniem u nas może urosnąć do problemu niemałej skali. Dziwne jest to, że wszyscy prezydenci USA którzy chcieli zmienić bądź uzależnić od czegoć pieniądz amerykański zostali zamordowani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malagos Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 dlatego szprzęt komputerowy tak często waha się cenowo. Ameryka nie jest stabilnym krajem, przynajmniej nie teraz. Więc inwestowanie w dolara, jest niebezpieczne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monster Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 odwołałbym się do długoterminowych wykresów i chyba procentowo najbardziej stabilne waluty to euro i CHF tylko jest jeszcze kwestia jak długi horyzont czasowy chcemy przyjąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 ostatnio frank dość ostro poszedł w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 STABILNĄ to zależy jak na to patrzeć, w ostatnich latach, miesiącach, kwartale. Trzeba by sformułować konkretniej zapytanie Wtedy lepiej jest wyznaczyć odpowiednią odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Wszyscy będą dążyć, żeby euro było stabilną walutą o określonej wartości, ponieważ euro jest walutą europejską, a nie walutą jednego kraju. Interes jest wspólny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exgood Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Też tak myślę, że euro. Po to jest euro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 19 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 Jeszcze do nie tak dawna dolar amerykański był utożsamiany ze stabilizacją i dla Stanów był symbolem wiarygodności, zaufania, stabilności i cholera wie co jeszcze oni tam o nim myśleli... Aczkolwiek tendencja ta, głównie na pozostałych dużych rynkach, pewnie też w dużej mierze na skutek kryzysu, uległa zmianie. Należałoby zdefiniować czym jest stabilna waluta? Czym ma się charakteryzować? Jeśli mamy na myśli stabilną sytuację polityczną i ekonomiczną, co ma odzwierciedlenie w małym zakresie wahań (w ujęciu procentowym) względem głównych walut świata to obecnie obstawiałbym EUR i CHF (w takiej kolejności) choć kryzys w Grecji ostatnio temu nie pomagał. Jeszcze by odnieść się do zmian w zachowaniu USD. Przykład z dziś: zmiana kursu w ujęciu intraday, czyli od północy do teraz: USDPLN 0.56% EURPLN 0.17% I przeważnie, niezależnie czy zmiana jest na + czy na -, kurs USDPLN cechuje się większą zmiennością, czyli de facto niestabilnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baks Opublikowano 6 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 No kurcze jak szef coś wytłumaczy to klękajcie narody. Taką definicję to i dziecko zrozumie Zmienność tą trzeba śledzić jak również zapowiedzi analityków. Dolar i euro potrafią wywinąć numer w nieoczekiwane różnice w cenie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.