Skocz do zawartości

Zróbmy PR rynkowi Forex


Forexman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z moich rozmów ze znajomymi na temat rynku Forex wynika, że wszystko to, co my tu robimy nie ma zbyt dobrego PR'u. Powiedziałbym nawet, że Forex ma "czarny PR", ale ostatnio się dowiedziałem, że podobno nie ma takiego pojęcia, więc nie będę ryzykował ;).

 

W każdym razie, chciałbym abyśmy spróbowali zastanowić się, jak zrobić rynkowi Forex dobry PR, pozytywny wizerunek. Żeby może zacząć jakoś tę dyskusję, spróbuję podać jeden argument przeciw oraz kontrargument.

 

Argument przeciw: Forex to kasyno, nic innego jak zwykła loteria. Raz kurs leci w dół, raz w górę - strzelnica.

 

Argument za: Owszem, jeśli nie masz pojęcia, czym jest inwestowanie i nie posiadasz podstawowej wiedzy ekonomicznej, to dla Ciebie wszystkie te wykresy nie będą miały żadnego znaczenia. Natomiast jeśli trochę w tym posiedzisz, to nawet patrząc na wykres i formacje, które się na nim tworzą będziesz mógł wyciągnąć informacje, które pomogą Ci w PRZEWIDYWANIU tego, co może się później wydarzyć. Ponadto rzut oka na dane historyczne, czy też bycie na bieżąco z danymi makroekonomicznymi również może wyeliminować bezsensowne strzelanie.

 

 

A Wy z jakimi argumentami bagatelizującymi Wasze działania na rynku Forex się spotkaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę mitów tak na szybko:

  • 95% traci, mimo, że żadne statystyki na to nie wskazują.
  • Duży lewar = duże ryzyko.
  • Nie da się zarobić (bo ja tracę).
  • Trzeba mieć duży kapitał i inwestować długoterminowo, inaczej to hazard.

Jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę ;).

 

Zawsze warto zadać sobie pytanie z czego te mity się wywodzą... Z moich obserwacji jest to głównie NIEWIEDZA. Ale co zrobić, kiedyś większość uważała, że Ziemia jest płaska, aż w końcu ktoś ich wyedukował na tyle, że zmienili zdanie :). Tutaj jest podobnie - edukacja, edukacja, edukacja. Brokerzy z jednej strony pomagają, bo prowadzą wiele szkoleń (darmowych) dla początkujących, ale z drugiej strony niektóre kampanie marketingowe przyprawiają o ból głowy i cały ten efekt niwelują...

 

Co do argumentu, że to loteria i strzelnica... A czym wg tych osób różni się to od rynku akcji czy towarów? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej matematycznie ;).

 

Jest dostęp do dźwigni finansowej i małych jednostek handlowych. Gra od 1000 jednostek i lewar 1:500 pozwalają zawrzeć transakcję na EUR/USD angażując 2 EUR. Nawet jak ktoś chce grać długoterminowo ze Stop Lossem 200 pips to daje 20 USD potencjalnej straty na transakcję. Jeśli przyjmiemy, że na transakcję nie chcemy tracić więcej niż 5% kapitału to z obliczeń wychodzi, że wystarczy nam do takiej długoterminowej gry mniej niż 500 USD (1500 PLN), a ciężko zakwalifikować to do "dużego kapitału" :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...