steven69 Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Niestety, gra na Forexie tylko z pozoru wygląda na przyjemną ... http://forsal.pl/artykuly/563110,inwestycje_na_rynku_walutowym_latwiej_stracic_niz_zarobic.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Najbardziej podobało mi się Na foreksie ryzykujesz cały kapitałNie ryzykujesz. Możesz ryzykować. Tak jak wszędzie. Na GPW możemy kupić spółkę groszową na skraju bankructwa, licząc na to, że ktoś ją uratuje i zarobimy na tym pareset procent. Tak samo na Forexie. Nikt nie rozkazuje otwierać pozycji wykorzystując całą dźwignię.Statystyki niestety są brutalne. Większość traci. Warto jednak zadać sobie pytanie czemu tak to wygląda? Moim zdaniem wpływają na to przede wszystkim brak odpowiedniego przygotowania, zarówno pod kątem wiedzy nt. analizy technicznej, mechanizmów ekonomicznych ale także czynników psychologicznych. Część osób szybko się zniechęca. Zaczyna tracić i od razu porzuca temat. A to duży błąd. Liczy się wytrwałość. To praca jak każda inna, a może nawet cięższa niż większość. Nikt nas w końcu nie nadzoruje, nie mamy nad sobą bata. Trzeba samemu się zdyscyplinować, kontrolować i analizować własne posunięcia, a jednocześnie starać się rozwijać i stawać coraz lepszym. Walka z własnymi emocjami potrafi czasem wykończyć. Ale to wszystko Forex może nam dobrze wynagrodzić... Nikt nie mówił, że będzie łatwo. A jeśli mówił - kłamał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logic1976 Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 To moze teraz ja Cześć moich znajomych mówia "ale jak to jest że ty stosując znane techniki gry zarabiasz na GPW przeciez one są dostępne w książkach każdy ma do nich dostęp, gdyby tak było jak mówisz każdy mógłby zarobic" i właśnie tak jest osób które chcą zarabiac na rynkach kapitałowych jest bardzo dużo ale tak naprawde ile osób studiuje rynki w taki sposób żeby dojść choć w połowie do tego co wiele osoób z forów o giełdzie o rynkach = odpowiedz NIEWIELE. Tak jak w artykule wiele osób wchodzi na rynki zupełnie nieprzygotowane do tego co tam jest = wiele osób na forex wskakuje juz po tygodniu lub dwóch stosowania platformy demo. Napisze tak nawet kurs prawa jazdy trwa wiecej a to o wiele łatwiejsza dziedzina. NIE WIEM JAK CI CO TRACĄ ALE JA UWAŻAM ZE SKORO NIGDY NIE SIEDZIAŁEŚ ZA KÓŁKIEM TO JAK CI DADZĄ SAMOCHÓD TO W NAJLEPSZYM WYPADKU MOCNO GO POOBIJASZ. NIE WIESZ JAK JEZDZIĆ NIE JEDŹ I TO TEŻ DOTYCZY SIE RYNKÓW FINANSOWYCH WIEDZA, UMIEJĘTNOŚCI, DOŚWIADCZENIE, DYSCYPLINA OT CAŁY SWIĘTY GRAL WSZYSTKIEGO MOŻNA SIE NAUCZYĆ ALE TRZEBA CHCIEĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy_Boss Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soman Opublikowano 8 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2012 Mnie również artykuł wydał się trochę jednostronny (in minus). Nie jest tak źle. Podpisuję się natomiast pod przedmówcami: Statystyki mówiące o tym, że ogromna większość traci biorą się z kilku faktów: - Ogromna większość początkujących gra zbyt szybko prawdziwymi pieniędzmi, a początkujący popełnia błędy (w każdej dziedzinie) często. - Większość grających prawdziwymi pieniędzmi zakłada niewielkie depozyty (1000 ... 10000 zł) taki depozyt początkujący szybko może wyzerować, po margin callu przychodzi zniechęcenie. Jak wyżej: Wytrwałość, ostrożność, analiza własnych błędów i powolne, żmudne zdobywanie doświadczenia - i można znaleźć się po stronie tych zyskujących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 - Większość grających prawdziwymi pieniędzmi zakłada niewielkie depozyty (1000 ... 10000 zł) taki depozyt początkujący szybko może wyzerować,Tu akurat pojawia się inny problem.Mały depozyt ma swoje wady ponieważ: - jeśli jest zbyt mały to traktujemy go jak demo, - jeśli jest tak mały, że uniemożliwia nam racjonalne zarządzanie kapitałem (przy mikrolotach czy nawet nanolotach nie powinno być źle), - by odczuć zysk trzeba wypracować duże % stopy zwrotu, co jest trudniejsze i może mieć przeciwny skutek. Z drugiej strony mała strata mniej boli i lepiej się uczyć na takim kapitale po którego utracie nie wpadniemy w depresję (ale niech lepiej chociaż zakłuje ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laura Opublikowano 14 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2012 Też się nie zgadzam z tym, że na forexie ryzykuje się cały kapitał... zależy od strategii i sposobu gry... i wcześniejszej wiedzy, żeby coś zarobić Z drugiej strony mała strata mniej boli i lepiej się uczyć na takim kapitale po którego utracie nie wpadniemy w depresję (ale niech lepiej chociaż zakłuje ).mnie chyba każda strata by bolała... zwłaszcza że ile trzeba conajmniej zainwestować? 1000 zł? 500? już lotto lepiej by było kupić wtedy haha.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 15 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 mnie chyba każda strata by bolała... zwłaszcza że ile trzeba conajmniej zainwestować? 1000 zł? 500? już lotto lepiej by było kupić wtedy haha..Boleć trochę musi żeby wnioski wyciągnąć . Tylko jedna zaboli mocniej, druga mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laura Opublikowano 15 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Ok, ale niech to będzie jednorazowe... mając założenie, że NA PEWNO stracę już chyba wolałabym w ogóle nie grać i nie próbować... liczenie ile stracę, ile minie zanim nadrobie... odechciewa się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 15 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Gdyby to było przesądzone to nie miałoby sensu... Jakieś prawdopdoobieństwo zarobku zawsze jest, a jak duże to już zależy od nas. I to jest właśnie ta przewaga nad lotto . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laura Opublikowano 16 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 Niby tak, ale jak masz założenie, że na pewno stracisz to i szanse większe, że faktycznie tak będzie - takie negatywne myślenie... a tak to można wydać na coś innego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raposo Opublikowano 16 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 a tak to można wydać na coś innego...Masz na myśli ubrania i kosmetyki...? Niby tak, ale jak masz założenie, że na pewno stracisz to i szanse większe, że faktycznie tak będzie - takie negatywne myślenie...Pewnie, negatywne myślenie sprawia, że to samospełniająca się przepowiednia.Kiedyś poznałem zamożnego właściciela znanej nam wszystkim firmy... Określił swoją grę na FX jako "hobby tracenia pieniędzy". Z takim podejściem nie mogło być inaczej. Nie chcecie wiedzieć ile stracił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Laura Opublikowano 16 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2012 Masz na myśli ubrania i kosmetyki...? no raczej, jestem kobietą... Kiedyś poznałem zamożnego właściciela znanej nam wszystkim firmy... Określił swoją grę na FX jako "hobby tracenia pieniędzy". Z takim podejściem nie mogło być inaczej. Nie chcecie wiedzieć ile stracił... no wlasnie, bo jak już na początku się wie, że się nie uda to pewnie się nie uda... tak jak z mówienie "jestem gruba" - w końcu nawet Twój chłopak w to uwierzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MasterWeb Opublikowano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Ha ha no właśnie kolega podał link do artykuły, jednak zwróć uwagę na pozytywny tego wszystkiego. Nikt tobie nie powiedział, że masz stracić, oni ostrzegają ciebie, że można, ale nie trzeba stracić. Kazi z nas wie, że takie granie ma swoje plusy i minusy. Czasem może być tak, że do końca życia będziesz jadł łososia na śniadanie, obiad i kolacje a czasami może być tak, że będziesz jadł chleb z masłem. Nie ma tutaj reguły na to wszystko, wystarczy trochę techniki i można zarobić spore pieniądze, forem to istne piekło. Tam nie ma czasu na pogaduch łap, inwestuj, wypłacaj; D No jak ktoś na górze napisał - że jak się będzie mówić, że "jestem gruba" i po pewnym czasie wszyscy w to uwierzą; D Takie życiu, takie zasady... Strategia i uczenie się na błędach to tylko kilka opcji z wielu: D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.